poniedziałek, 18 stycznia 2016

ZIMA

Trochę spóźniona, ale zawitała, cała na biało i mroźna...








...ale dzięki niej można pośmigać z górki na sankach, na łyżwach po stawie, a może i na kulig się załapać...a po wszystkim ogrzać się przy kominku...

2 komentarze:

  1. ale widoki zimą malowane :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madzia, przyjeżdżaj...w Twoim obiektywie, to dopiero bedzię malowanie

      Usuń